Kolejny dzień i kolejny obiad zmontowany z tego co akurat było pod ręką. Smacznego.
Składniki:
- tagliatelle (ja miałam akurat takie pełnoziarniste ale zwykłe też będzie ok)
- 1 duża cukinia(moja była naprawdę duża, więc może ze dwie takie normalne)
- 10 suszonych pomidorów
- 1 mała cebulka dymka
- 2 ząbki czosnku
- 3 plastry prosciutto
- 2 garści orzechów włoskich
- 100 g kremowego serka koziego
- 300 g bielucha
- 75 g gorgonzoli
- sól, pieprz, odrobina oliwy do smażenia
Myślę, że można zrobić to danie też w wersji bez makaronu. Wtedy bierzemy ze 3 razy więcej cukinii i może nieco mniej serów.
Przygotowanie:
1) Wstawiamy osoloną wodę na makaron, wrzucamy jak się zagotuje
2) W między czasie siekamy orzechy, suszone pomidory, dymkę, czosnek i prosciutto.
3) Z cukinii robimy paseczki używając obieraczki do warzyw.
4) Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy, wrzucamy cebulę i czosnek, po chwili dodajemy prosciutto potem orzechy i pomidory, na końcu cukinię. Solimy, pieprzymy
5) Jak cukinia nieco zmięknie wrzucamy sery i mieszamy aż powstanie kremowy sos. Solimy, pieprzymy
6) Dorzucamy makaron, mieszamy, gotowe!
Ale bomba kaloryczna ale cóż smakosze nie patrza na takie drobiazgi jak kalorie
OdpowiedzUsuńTotalnie ześwirowany przepis! Muszę go wykorzystać :) Pięknie tu i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńMoze i bomba kaloryczna, ale czasem mozna sobie pozwolic na odrobine szalenstwa :) przepisy kulinarne na kazda okazje to wlasciwie sa - i na przystawke, przekaske dla znajomych juz w takim razie mam gotowe :)
OdpowiedzUsuń